Oto mój pierwszy oficjalny wpis na stronie hodowlanimf.pl. Jako że pragnę, aby hodowla rozwijała się coraz bardziej. Wprowadzam nowe mutacji nimf i potrzebuje dla nich miejsca w którym będą czuły się komfortowo.
Ważny jest także mój komfort, jako że w projekcie przewidziałem 28 boksów o rozmiarach 0.75 x 150 x 100 [szerokość x długość x wysokość] – będę chciał je wszystkie zapełnić. Co daje nam codzienną pracę przy ok 56 ptakach. Niewątpliwie prace ułatwią mi miski obrotowe. W każdym boksie będą trzy miski 450ml – na mieszankę ziarna, wodę i owoce/warzywa/mieszankę jajeczną. Dostęp do budek lęgowych będzie również możliwy z przedsionka, a kontrola będzie odbywała się poprzez otwieranie tylnej ścianki budki – być może pomyślę o jakimś okienku do podglądania budki – będzie jeszcze szybciej.
Cała konstrukcja będzie na świeżym powietrzu co pozwoli ptakom łapać promienie słoneczne. Zdecydowałem się na takie rozwiązanie, ponieważ papugi będą miały doskonałe warunki do dalszej hodowli.
Dostęp do codziennych lotów zostanie zaspokojony bez problemu w klatce o wymiarze 0.75 x 150, gdzie każda z par będzie mogła wykonać swobodny lot z żerdzi na żerdź. Codzienne przebywanie na świeżym powietrzu z dostępem do słońca pozwoli w dostarczeniu witaminy D, która wpływa na przyswajanie wapna i fosforu oraz bierze udział w tworzeniu kości.
Kolejnym ważnym punktem takiej hodowli jest możliwość porozdzielania par hodowlanych. W tym roku dwa razy spotkałem się z przesiadywaniem papug w nieswoich budkach. Za pierwszym razem skutkowało to niedogrzaniem jajek, a w drugim śmiercią dwóch młodych nimf. Trzymanie każdej pary osobno pozwoli wyeliminować „nieproszonych” sąsiadów. Boksy oddzielone siatką nie będą tworzyły agresji u papug, które przeganiają inne ptaki w obronie swoich budek. Znam kilku hodowców, którzy hodują w ten sposób papugi i mówią, że indywidualna hodowla posiada więcej zalet od hodowli stadnej.
Poniżej zamieszczam filmik obrazujący wstępny projekt woliery, a ściślej mówiąc regałów hodowlanych.