Wielu z Was na pewno zastanawia się jak rozpoznać płeć u nimfy? Śledząc różne grupy na facebooku ten temat jest dosyć często poruszany, a odpowiedzi zazwyczaj się powtarzają: „tylko po zachowaniu”, „to szek tylko po zachowaniu”, „jak śpiewa melodyjnie to samczyk”. Ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że są również inne techniki określenia płci. Niewątpliwie do większości z nich będziemy potrzebować wiedzę o mutacji swojej papużki. Uważam, że kupując papużkę od hodowcy powinniśmy się zainteresować rodzicami malucha, a także rodzeństwem. W innym wpisie postaram się opisać na co zwrócić uwagę wybierając nimfę do swojego domu. Nie ma co zwlekać, zapraszam do tej krótkiej lektury.
Kupując nimfy od hodowcy powinniśmy zebrać szczegółowe informacje. Ja sam często pytam się sprzedających mi papugi jakiej mutacji jest maluch, jeżeli widzę że hodowca nie ma pojęcia o mutacjach to proszę go o przesłanie zdjęć rodziców a także młodzieży jaką wychowali. Oczywiście później takie informacje mogą zweryfikować lęgi u mnie – wtedy narzucam poprawki do profili papug w mojej hodowli.
Dzięki dowiedzeniu się jakiej mutacji jest nasza papużka i krzyżując ją w odpowiedni sposób z inną nimfą jesteśmy w stanie określić płeć u młodych zaraz po wykluciu lub po pierwszym pierzeniu. Często dostaje pytania skąd wiem, że moja młoda 2 dniowa nimfa ma daną płeć bez robionego badania DNA. A jak o tym mówię, wielu z Was nie jest do końca przekonanych do moich słów. Teraz opowiem Wam jak to wygląda w praniu. Przedstawię również pary w mojej hodowli u których jestem w stanie rozpoznać płeć u młodych.
Aby nie wchodzić szczegółowo w genetykę nimf, bo tego nie da się rozwinąć w jednym krótkim artykule. Warto nauczyć się, że mamy mutacje: recesywne, sprzężone z płcią, dominujące. To oczywiście takie przybliżenie w dużym skrócie, jednak nie czuje że mam odpowiednie kompetencje, aby wchodzić w ten temat już teraz bardziej szczegółowo. Nam to oczywiście wystarczy, do naszych celów określenia płci. Zważywszy, że w Polsce nie ma wszystkich możliwych mutacji nimf.
Warto przypomnieć sobie na czym polegają odpowiednie „grupy” mutacji. A także o tym, że papuga może posiadać wizualnie widoczne mutacja, a także być szpaltem na daną mutację (mutacja wizualnie jest ukryta, chociaż w genach papuga ją posiada).
recesywna – aby mutacja się ujawniła pisklak musi ją uzyskać od obu rodziców, lub przynajmniej rodzice muszą być szpaltami na daną mutację
sprzężona z płcią – sprawa jest prostsza. Jeżeli samczyk posiada taką mutację to 100% samiczek jakie się wyklują otrzyma ją. Jeżeli samiczka jest nosicielem tej mutacji to, aby ona się ujawniła u potomstwa samczyk również musi posiadać tę mutację, lub przynajmniej być szpaltem
dominująca – mutacją dominującą u nimf jest bladogłowa (ang. pastelface), jednak cechy „dominujące” przybiera tylko w połączeniu z mutacją białogłową. Do innych mutacji jest recesywna
Tutaj sprawa wydaje się najprostsza jak wspomniałem wyżej. Mutacji sprzężonych z płcią mamy 4. Są to: cynamonowa, żółtolica, lutino i perłowa. Jeżeli jesteście ciekawi jak dana mutacja wygląda zdjęcia można zobaczyć w tym miejscu mutacje nimf. Różnica między samczykami a samiczkami jest taka, że samiczka nie może być szpaltem (mieć ukrytego genu) na mutacje sprzężone z płcią. Więc mając samiczkę nie będącą wizualnie cynamonową, żółtolicą, lutino lub perłową. Jesteśmy pewni że takiej mutacji ukrytej nie posiada. Natomiast samczyki mogą być szpaltami na te mutacje. W tym wypadku krzyżując samczyka np. perłowego z zwykłą samiczką – wszystkie młode perłowe nimfy będą samiczkami. Pozostałe będą naturalnej mutacji – szarej.
Idąc w drugą stronę krzyżując samczyka szarego z perłową samiczką to wszystkie papużki będą szare, jednak samczyki będą szpaltami na perłową mutację. Poniżej przedstawię kilka przykładów krzyżówek, aby pokazać w praktyce jak to wygląda.
Lutino Szara ————————————– Młode: szare szpalt na lutino lutino |
Perłowy Szara ————————————– Młode: szare szpalt na perłowy perłowa |
Cynamonowy Szara ————————————– Młode: szare szpalt na cynamonowy cynamonowa |
Mutacje samiczek sprzężone z płcią:
Szary Lutino ————————————– Młode: szare szpalt na lutino szara |
Szary Perłowa ————————————– Młode: szare szpalt na perłowy szara |
Szary Cynamonowa ————————————– Młode: szare szpalt na cynamonowy szara |
W mojej hodowli w bieżącym roku była tylko jedna para w której mogłem od razu rozpoznać płeć Greyjoy & Cleo.
W przyszłym roku lęgowym planuję powiększenie tych par. Ponieważ daje mi to spore możliwości w zostawieniu sobie młodych.
Już w tej części artykułu dowiedziałeś się drogi czytelniku jak rozpoznać płeć u nimfy dzięki mutacjom sprzężonym z płcią! A to jeszcze nie koniec. W dalszej części artykułu dowiesz się jak rozpoznać płeć u nimfy po pierwszym pierzeniu, jak to odbywa się u szeków, a także o tym jak rozpoznać nimfę po zachowaniu.
Ciekawostka!
źródło: www.justcockatiels.net
Ciekawą mutacją niewątpliwie jest mutacja cynamonowa. Jeżeli mamy parę samczyk cynamonowy i zwykła samiczka. Płeć u młodych nimf jesteśmy w stanie rozpoznać zaraz po wykluciu. Pewnie zapytacie jak? Po oczach. Już tłumaczę.
Przy mutacji cynamonowej naszego pisklaka jego oczy przybierają kolor jasno szary. Przy mutacji dzikiej czyli tej naturalnej oczy malucha są ciemne. Natomiast przy mutacjach charakteryzujących się czerwonymi oczami u papug (lutino, płowa, recesywna srebrna) oczy są lekko różowe/czerwone.
Wracając do głównego wątku, jeżeli nasz samczyk jest mutacji cynamonowej a samiczka dzikiej to młode o jasno szarych oczach będą samiczkami. Później jak papugi zaczną obrastać w piórka również będziemy w stanie rozpoznać nasze samiczki, ponieważ mutacja cynamonowa jest jaśniejsza od tej nominalnej.
Niewątpliwą ciekawą „transformacją” przy niektórych mutacjach jest pierzenie. Istnieją mutacje w których młode przed pierzeniem wyglądają jak samiczki. Jest to mutacja dzika, perłowa, cynamonowa, pastelface, żółtolica i białogłowa. W każdej z tych mutacji następują pewne zmiany wraz z pierzeniem. Może posłużę się przykładami na zdjęciach, będzie łatwiej zobaczyć różnicę.
źródło: www.justcockatiels.net
Po lewej stronie mamy samiczkę nimfy mutacji dzikiej. Wszystkie młode tej mutacji wyglądają jak samiczki. W przypadku samczyków po pierzeniu głowa tej nimfy nabiera żółtych kolorów i jesteśmy pewni, że mamy do czynienia z 100% samczykiem.
Tutaj mamy nimfę mutacji perłowej, gdzie młode obu płci wyglądają tak samo – posiadają perły. Natomiast po pierzeniu samczyki „gubią” te perły i nie przypominają już wyglądem tej papugi po lewej stronie. Tutaj również mamy pewność, że jeżeli nasza nimfa zgubi perełki to jest to samczyk.
W zasadzie historia taka sama jak w przypadku mutacji dzikiej. Główka młodego samczyka jest szara, natomiast jak się wypierzy pojawia się tam biały kolor. Dzięki temu również po pierzeniu możemy rozpoznać płeć naszej nimfy.
Jak widzicie istnieją mutacje w których płeć można rozpoznać. Jednak to są jedyne wyjątki. Często dziwie się jak ktoś ocenia płeć np. nimf lutino. Częstym wyznacznikiem jest „moc koloru” plamki lub jej wielkość. Niestety nie jest to możliwe, a wielkość czy nasycenie plamki nie odzwierciedla płci nimfy.
„To jest Szek, tego nie ocenisz”
Częste stwierdzenie prawda? Jednak istnieje możliwość, aby ocenić jak rozpoznać płeć u nimfy nawet w mutacji szek. Na wielu grupach jak ktoś pokazuje swoją papugę, a tym bardziej gdy jest ona szekiem pojawiają się takie komentarze. Jest to dosyć specyficzna mutacja, jednak są przypadki w którym i płeć szeka można precyzyjnie określić. W moim przykładzie opiszę Stefana, który jest perłowo cynamonowym szekiem. Właśnie dzięki mutacji perłowej mogliśmy mieć 100% pewności, że jest samczykiem. Chociaż tak naprawdę po jego wokalnych predyspozycjach dowiedzieliśmy się tego wcześniej. Poniżej możecie zaobserwować zmiany jak Stefan się zmieniał wraz z wiekiem. Niestety dokładnego wieku Stefana na tych zdjęciach nie jestem w stanie określić. Jednak widać, że proces zgubienia perełek nie dobiegł jeszcze końca. W przypadku szeków ten gubienie pereł nie następuje po pierwszym pierzeniu. Często nimfa musi przejść kilka pierzeń, aby je wszystkie zgubić.
Obok z wideo możecie odsłuchać odgłosy jednego z naszych samczyków, żeby móc porównać te dźwięki z własnymi nimfami. Może trochę Wam pomogą zrozumieć określenie „przyjemniejsze i melodyjne” odgłosy. Z moich obserwacji zauważyłem, że samczyki o wiele częściej się odzywają od samiczek.
Oprócz wspomnianego dźwięku samczyk charakterystycznie „kłania się przed nami”, co również możecie zaobserwować na załączonym filmiku.
Samczyki często również podnoszą przy kłanianiu lekko skrzydła co z tyłu może wyglądać jak charakterystyczny kształt „serduszka”. To zachowanie jest również często opisywane na różnych forach czy grupach na facebooku.
Jeżeli chodzi o samiczki, możemy je rozpoznać jak przybierają postawę do kopulacji. Niestety nie posiadam odpowiedniego zdjęcia obrazującego tę pozę. Samiczka osiada lekko na nogach i unosi kuper w górę.
Uwaga! Często oswojone samiczki mogą przybierać taką postawę. Dzieje się to dlatego, że głaszczemy je po całym ciele. Jest to niestety zła praktyka i stymuluje samiczki. Nimfę powinniśmy jedynie głaskać po główce.
Dodatkowo zachęcam do zapisania się do mojej listy, która znajduje się po prawej stronie. Na wiosnę jak pojawią się tylko maluchy u mnie, dowiesz się jako pierwszy! I otrzymasz możliwość rezerwacji jednego z nich.
PODZIEL SIĘ KONIECZNIE OPINIĄ NA TEMAT TEGO WPISU W KOMENTARZU!